Witajcie, moje Drogie Czytelniczki!
Rozdziału dosyć dawno nie było, ale spokojnie, pojawi się... Kiedy? Mam nadzieję, że zaraz po Nowym Roku ;)
Stwierdziłam, że należy Wam się małe wytłumaczenie. Otóż życie mi nabrało tempa, zbliża się pierwsza sesja, był szał przedświąteczny, pracować ktoś musi i tak jakoś nie miałam czasu (i trochę chęci), żeby napisać kolejny rozdział. (Zaczęłam, liczy się? ;D)
Mamy ostatni dzień w roku. Daruję sobie podsumowania, ale chciałabym złożyć Wam życzenia:
Na ten Nowy Rok- przede wszystkim zdrowia, bo jeśli człowiek jest zdrowy, to reszta jest tylko skutkiem ubocznym. Ma siłę żyć, a życie to szczęście. Szczęście daje uśmiech. ;) I tylko takich pozytywnych skutków ubocznych życia Wam życzę.
A jeśli kogoś dopadną te negatywne skutki, jak problemy. To życzę, żeby były tylko małe, a cierpliwość i siła w ich przezwyciężaniu dwa razy większa!
Dobrym ludziom (bo wierzę, że takie/tacy jesteście) życzę, żeby spotykali na swojej drodze bardzo dobrych ludzi, żeby mogli czerpać od nich dobroć i obdarowywać nią innych, tych mniej dobrych!
Najlepszego, Kochani!
Magic
Kiedy rozdział?
OdpowiedzUsuńCzekamy już 12 dni zlituj się ����
OdpowiedzUsuń3 tygodnie minęły a rozdziału nie ma, mam nadzieję, że będzie już niedługo! :)
OdpowiedzUsuńPojawi się raczej z początkiem lutego. Zaczęły mi się zaliczenia na studiach i mam tyle wszystkiego, że nie wiem, za co zabrać się najpierw...
OdpowiedzUsuńUcz się, ucz, my poczekamy bo warto :D
OdpowiedzUsuńA mogę się wścibsko zapytać co studiujesz, moja droga? ;)
Życzę Ci, abyś wszystko zdała śpiewająco. W ciągu jednego dnia pochłonęłam całego bloga, a teraz z niecierpliwością czekam na więcej. Świetna poprawność stylistyczna oraz cudowny pomysł na opowieść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kara.
Kiedy rozdział?
OdpowiedzUsuń